Bąki mają w Wielkiej Brytanii burzliwą historię. Te ptaki brodzące były kiedyś powszechne, ale ich spadek rozpoczął się setki lat temu i wyginęły w Wielkiej Brytanii w 1885 roku.
Powiązany artykuł: Bąki zapuszczają się do Nowego Jorku
Bąki są krewnymi czapli. Smukłe, prążkowane i pasiaste, są doskonale przystosowane do brodzenia przez zarośnięte bagna w poszukiwaniu ryb, żab i innych małych zdobyczy. Bąki są skryte i częściej je słychać niż widać. Wynika to częściowo z ich charakterystycznego „dudniącego” głosu. Odgłos ten jest głośny, niesamowity i przyniósł bączkowi takie przydomki jak „grzmiący” i „wodny”. Odgłos bąka odgrywa nawet rolę w jednym z opowiadań Sir Arthura Conan Doyle’a o Sherlocku Holmesie:
„Długi, niski jęk, nieopisanie smutny, przetoczył się przez wrzosowisko. Wypełnił całe powietrze, a jednak nie sposób było powiedzieć, skąd pochodził. Z tępego pomruku przerodził się w głęboki ryk, a potem znów w melancholijny, pulsujący pomruk. Stapleton spojrzał na mnie z zaciekawionym wyrazem twarzy….
„Bagna wydają czasem dziwne dźwięki. To osiadające błoto albo podnosząca się woda.
„Nie, nie, to był żywy głos.
„Cóż, może tak było. Czy słyszałeś kiedyś bąka?”.
„Nie, nigdy.”
„To bardzo rzadki ptak – praktycznie wymarły w Anglii, ale na wrzosowiskach wszystko jest możliwe. Tak, nie zdziwiłbym się, gdybyśmy dowiedzieli się, że to, co słyszeliśmy, to krzyk ostatniego z bąków”.– Pies Baskerville’ów autorstwa Sir Arthura Conana Doyle’a
Jak mówi Holmes, bąk euroazjatycki wyginął kiedyś w Wielkiej Brytanii. W 1900 roku ptaki cudem powróciły. Miały jednak trudności z utworzeniem silnej populacji lęgowej. Niektóre z największych czynników przyczyniających się do spadku liczebności bąka obejmują osuszanie ważnych siedlisk bagiennych oraz polowania na mięso i skóry.
Dzięki tym czynnikom bąki euroazjatyckie balansowały na krawędzi wyginięcia w Wielkiej Brytanii aż do 1997 roku, kiedy to odnotowano zaledwie jedenaście samców. W ciągu następnych dziesięcioleci postawiono sobie za cel przywrócenie liczebności populacji do 100 osobników do 2020 roku. Dążenie do tego celu obejmowało odtworzenie siedlisk bagiennych trzcinowisk w całym brytyjskim zasięgu bąka. Od początku tych działań stworzono ponad 3000 hektarów odtworzonych siedlisk podmokłych dla tych ptaków.
Teraz raporty sugerują, że te wysiłki na rzecz przywrócenia siedlisk przynoszą korzyści. W niedawnym badaniu naliczono 228 samców bąka, dwukrotnie przekraczając cel ochrony na 2020 rok. Próby brytyjskiej populacji bąka są dalekie od zakończenia, ale badania sugerują, że mogą one być na dobrej drodze do odbudowy. Po stuleciach zmagań jest to mile widziana wiadomość.
Popularny artykuł: Kamera Colorado Crane Conservation Coalition już działa