Kotka czekała 99 dni na spełnienie swojego życzenia, opiekując się własnymi kociętami i pomagając dziewięciu innym.
Tina i jej przybrane kociętaExploitsValleySPCA
Tina, 2-letnia kotka, przybyła do Exploits Valley SPCA z dwoma kociętami. Była słodka, ale bardzo opiekuńcza w stosunku do swoich dzieci.
Pewnego pracowitego poranka schronisko otrzymało kolejny miot kociąt rozpaczliwie potrzebujących karmiącej matki. Ich własna matka była leczona w szpitalu i nie mogła dłużej się nimi opiekować. W wieku trzech dni ich oczy były nadal zamknięte, a uszy zwinięte.
Tina bez wahania przygarnęła je i zaczęła opiekować się połową miotu, podczas gdy inna karmiąca mama, Tushy, pomagała reszcie.
Tina przybyła do SPCA ze swoimi dwoma kociętamiExploitsValleySPCA
„Karmiła swoje własne dzieci, a także przybrane kocięta, które przygarnęła” – podzieliło się SPCA. „Nie pozwoliła nam dotknąć siebie ani swoich dzieci”.
Obie mamy podzieliły się obowiązkami, aby zapewnić wszystkim kociętom (w tym swoim własnym) dobrą opiekę. „Przyzwyczaiły się do siebie, a nawet pracowały razem, aby wychować te słodkie maluchy. To dopiero praca zespołowa”.
Przygarnęła jeszcze dwa kociaki z miotu, który potrzebował karmiącej mamyExploitsValleySPCA
Starsze o kilka tygodni kocięta Tiny natychmiast zajęły się malutkimi przybyszami. Myły im twarze i przytulały je po karmieniu, chętnie im pomagając. „Mini” przybrane dzieci szybko dorosły i pokochały swoje przybrane mamy i rodzeństwo.”
Karmiły się obok siebie, dopóki nie napełniły brzuszków po brzegi, po czym zasypiały w kupce.
Jej własne kocięta natychmiast zaakceptowały mniejsze maluchyExploitsValleySPCA
Tina poświęcała wszystkim kociętom tyle samo uwagi i miłości, często otulając je swoim ciepłym uściskiem i mrucząc do snu.
Kilka tygodni później kocięta przeniosły się ze żłobka do przestronnego pokoju. Ich troskliwa mama czuwała nad nimi na każdym kroku, prowadząc je i pielęgnując, gdy doskonaliły swoje kocie umiejętności.
ExploitsValleySPCA
Kiedy mniejsze kocięta były gotowe do samodzielnego jedzenia, Tina zaprowadziła je do ich naczyń i zachęciła do spróbowania. Kocięta obserwowały, jak bierze kilka kęsów, a następnie chętnie próbowały ją naśladować.
Z zachętą Tiny, wkrótce opanowały sztukę jedzenia, korzystania z kuwety, a nawet wspinania się na kocie drzewka.
Pokazała kociętom, jak jeść z talerzaExploitsValleySPCA
Kiedy jej własne kocięta i dwa przybrane maluchy były wystarczająco dorosłe do adopcji, szybko znalazły dobre domy, podczas gdy Tina cierpliwie czekała, aż pojawi się odpowiednia rodzina.
W tym czasie do schroniska przybyły dwa kolejne kocięta potrzebujące matki. Tina wzięła je pod swoje skrzydła, gdy tylko usłyszała ich płacz. Wkrótce potem pojawiło się kolejne pięć kociąt, które „również traktowała jak swoje”.
Tina i jej przybrane dzieciExploitsValleySPCA
„Czyściła je, bawiła się z nimi i dawała im klapsa, gdy były niegrzeczne – robiła to wszystko. Najlepsza mama w okolicy miała nadzieję, że wkrótce zostanie wybrana na czyjeś dziecko”.
Kiedy wszystkie jej przybrane kocięta miały już domy, nie spotkała się z żadnym zainteresowaniem, ale wciąż trzymała się nadziei, że wkrótce nadejdzie jej kolej.
Najdłużej czekała na dom na zawszeExploitsValleySPCA
Po opiece nad 11 kociętami, Tina była gotowa na bycie rozpieszczaną jedynaczką w kochającym domu. Czule witała odwiedzających przy drzwiach, mając nadzieję, że dziś spełni się jej życzenie.
Pewna urocza kobieta przyszła zobaczyć się z Tinąpo wysłuchaniu jej historii i była to miłość od pierwszego wejrzenia.
ExploitsValleySPCA
„Po 99 dniach w schronisku, wychowaniu dwóch własnych dzieci, dodaniu czterech przybranych kociąt i kolejnych pięciu, Tina jest teraz dzieckiem własnego domu.
„Wczoraj została szczęśliwie adoptowana i będzie bardzo rozpieszczana”.
Po 99 dniach w schronisku, Tina została w końcu adoptowanaExploitsValleySPCA
Podziel się tą historią ze znajomymi. Więcej informacji na temat Exploits Valley SPCA na Facebooku i ich kanale YouTube @BirdieWorld382.
Powiązana historia: Kociak o imieniu „Macaroni” ma wiele palców, znajduje życzliwą osobę, która mu pomaga, aby mógł biegać jak inne kocięta.